środa, 6 lipca 2016
Plany na wakacje
Hej,
Dokładnie dwa dni temu zakończyłam walkę z sesją, wszystkie egzaminy zdane, powrót do domu zaliczony, mijają dwa dni a ja się zastanawiam jak wykorzystać te wakacje?
Mam całe dwa miesiące hmm.. nic nie robienia ? Na pewno nie ! od września zaczynam praktyki więc lipiec i sierpień muszę wykorzystać na 1000 % ! Jak ? Spisałam kilka pomysłów na swoje wykorzystanie wakacji w sposób pozytywny, Chociaż leniuchowanie też nie jest złe ;)
A więc ...
1. Porządki odkładane od dawna
Znacie to uczucie, kiedy dochodzi do was że już czas ( naprawdę najwyższy czas ) posprzątać w szafie? Ja znam, ale zazwyczaj odkładam to na "wieczne potem" "jak będę miała więcej wolnego"
Wakacje są dokładnie takim momentem kiedy jest więcej wolnego, bo odpada szkoła, studia, czasem zostaje tylko praca, a czasem nawet nie ;)
Wtedy biorę się za dokładny przegląd wszystkich ubrań i butów. Co na mnie pasuje i co mi się podoba zostawiam, a ciuchy nie pasujące, które mi się już nie podobają - zawszę oddaje.
Układam w szafie torebki, kupuję jakieś nowe wieszaki, myję szafę :P
Od razu oko się cieszy a przede wszystkim mogę wszystko szybko znaleźć i od razu założyć .
2. Nowe umiejętności
Zawsze w wakacje staram sie po prostu nauczyć czegoś nowego, na co nie mam czasu w roku akademickim, zazwyczaj jest to nowy przepis na obiad lub ciasto, a przede wszystkim staram się to praktykować .
Może to być też nauka gry na gitarze , opracowanie jakiegoś makijażu uniwersalnego, na codzień i dopracowanie go ( patrz pkt 4 ) nowa fryzura a nie rozpuszczone włosy jak każdego dnia, w skrócie to cokolwiek, co chcielibyście zrobić i na co macie fundusze.
3. Język angielski
Zawsze mam tak , co roku na wakacje że staram się 'nadrabiać' angielski. Podstawę dały mi szkoły, użycie czasów, pewne słówka, ale jest jeszcze tyle słów, wyrażeń , idiomów których nie znam, a naprawdę bym chciała, to bardzo duży krok dla mojego rozwoju osobistego . Od tych wakacji biorę się też za hiszpański, sama, mam nadzieję że uda mi się coś tam załapać samemu, ale
moje metody nauki języków pojawią się w innym poście :)
4. Filmy na YouTube
YT jest kopalnią wiedzy!
Sama oglądam filmy typowo beauty, lub motywujące vlogi. Motywacje dają mi filmy - TED polecam,
ale odkryłam też (późno, wiem) także filmiki instruktażowe np. nauka obsługi programu Corel Draw , którym ostatnio się trochę interesuję, Naprawdę pomaga się dokształcić i rozwinąć w dziedzinach które nas interesują, i w nauce nowych umiejętności jak właśnie makijaż, przepis.
5. Książki i seriale
I chociaż wiem, że powinnam czytać w ciągu całego roku, to naprawdę nie mam czasu, a szczególnie na książki typowo dla relaksu bo "Historia Dyplomacji" takową nie jest :)
W wakacje zawsze nadrabiam " za pół roku" i " na pół roku" i seriale i książki, chociaż przyznam, że seriale oglądam częściej.
Obiecałam sobie co najmniej kilka książek w te wakacje, jeszcze nie wiem jakie, chociaż mam kilka pomysłów,
* Promyczek - Kim Holden , nie słyszałam o tej książce aż do vloga Alicji i strasznie mnie zaciekawiła, mam zamiar sobie ją zamówić.
* Dom Thurstonów - Danielle Steel , zabrałam mamie bo opis wydaje się ciekawy :)
* Sto lat samotności - Gabriel García Márquez - nie wiem czemu jeszcze jej nie przeczytałam, koniecznie muszę to nadrobić.
Tyle pamiętam, tylko trzy, chociaż mam nadzieję, że to będzie kropla w morzu przeczytanych książek.
Z seriali nadrabiam Walking Dead i od wczoraj oglądam Sherlocka. Mam nadzieję, że w więcej się nie wciągnę.
6. Dbać o siebie
W szczególności ćwiczyć nadal regularnie z Chodakowską i nadal próbować znaleźć odpowiednią pielęgnacje dla moich włosów.
7. Wywołać zdjęcia
Klasyk każdych wakacji :P
8. Odpocząć
Po to są wakacje, żeby odpocząć. Pomyśleć jak minęła pierwsza połowa roku, zaplanować drugą.
Może zacząć coś od początku, bo przecież nigdy nie jest za późno na zmiany.
~ Jakie są wasze plany na wakacje? :) ~
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz